Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tusk zostawia za sobą miny

20 września 2014 | Publicystyka, Opinie | Eliza Olczyk
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

Od zawsze wiedzieliśmy, 
że jeżeli zabraknie Tuska, to Platforma będzie miała kłopot, bo szef rządu zabił wszystkich naturalnych liderów. Ale to wcale 
nie oznacza, że partia się posypie – twierdzi przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego, 
były działacz PO Paweł Piskorski 
w rozmowie z Elizą Olczyk.

Rz: Donald Tusk przestał się ostatnio wypowiadać publicznie. Jedna z gazet napisała, że polityka krajowa już go nie interesuje. Czy to możliwe?

Oczywiście. Tusk ma nowy priorytet, którym jest dobry początek na stanowisku szefa Rady Europejskiej. Musi zadbać o to, żeby się nie zbłaźnić na początku urzędowania. Jeżeli jego nauka języka i wejście w nowy urząd okażą się nieudane, to już na starcie usłyszy komentarze, że nominacja dla polskiego premiera była nieudanym eksperymentem. Poza tym Tusk nie chce dawać powodów do snucia rozważań, które i tak są powszechne w Polsce, że będzie sterował rządem Ewy Kopacz z tylnego siedzenia.

Czy nie temu miało służyć namaszczenie marszałek Kopacz na premiera i szefa partii?

Czym innym jest postawienie na czele rządu i partii swojego człowieka, który gwarantuje realizację dalekosiężnych planów Tuska, a czym innym stworzenie wrażenia, że kieruje się na bieżąco rządem czy partią z tylnego siedzenia i bierze za wszystko odpowiedzialność. To drugie nie jest mu na rękę. Dlatego jestem przekonany, że najdalej 1 grudnia odda legitymację partyjną, żeby udowodnić, że przechodzi na pozycję bezpartyjnego fachowca.

Do końca kadencji zostaną wycofane wszystkie trudne sprawy. To będzie rok nieróbstwa i przeczekiwania

Jakie są plany...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9946

Wydanie: 9946

Zamów abonament